Gmina Kłomnice to jedna z najbardziej zadłużonych gmin w powiecie częstochowskim. Przez ogromne zadłużenie gminy, gdy Wójtem został Piotr Juszczyk, musiał "odchudzić" urząd.
Według stanu o liczbie zatrudnionych urzędników w Urzędzie Gminy Kłomnice, na koniec 2014 roku pracowało 63. urzędników. Według stanu na dzień 12 września 2019 roku, jest ich już tylko 53. To bardzo dobrze świadczy o Wójcie, ale skoro zmniejszył wydatki na administrację o kilkanaście procent, to dlaczego tego nie widać w kłomnickiej kasie?
Zadłużenie w 2014 roku było na poziomie 22,286 mln zł, na 30 czerwca 2019 roku jest na poziomie 22,830 zł. A biorąc pod uwagę, że radni miesiąc temu zgodzili się na nowy kredyt w wysokości 2,3 mln zł, zadłużenie to tylko wzrośnie. Samo "odchudzenie" powinno dać oszczędności rzędu 1 mln zł rocznie.
Zatem, pozostaje zapytać, gdzie podziały się zaoszczędzone pieniądze z "odchudzenia" urzędu?
PAWEŁ GĄSIORSKI
A inflacja, to coś komuś mówi?